Etykiety

środa, 22 kwietnia 2015

Słoik i Tubka przedstawia....

Witajcie,

Od 10 dni stosuję rano jak i wieczorem krem brzozowo- rokitnikowy z betuliną od SYLVECO. 

Jest to kosmetyk hypoalergiczny, nie zawierajacy konserwantów ani substancji zapachowych. Dzięki temu mogą go stosować alergicy i osoby ze skorą wrażliwą.


Jako, że jest to kosmetyk naturalny to i zapach dośc ciekawy-ciężko mi go określić, bo trudno wyobrazić sobie zapach brzozy czy rokitnika-po prostu specyficzny, aczkolwiek nie jakiś duszący, czy intensywny, jest delikatny, ale inny niż wszystkie :)


Zaskoczeniem dla mnie był sam kolor kremu. Po otwarciu uśmiechnęłam się sama do siebie-jaki cudowny wiosenny kolorek :)  Czyż nie jest piękny?



Kolor żółty to oczywiście zasługa składników w nim zawartych takich jak: olej sojowy, olej jojoba, wosk pszczeli, olej z pestek winogron, olej rokitnikowy, betulina, kwas cytrynowy.


Czym jest ta betulina?
Jest to organiczny związek chemiczny występujący w korze brzozy.
Betulina wykazuje właściwości lecznicze wobec wielu schorzeń, także przeciwnowotworowe.
W kosmetyce łagodzi podrażnienia i regeneruje skórę.


Konsytencja kremu jest po prostu kremowa :) Bardzo łatwo się rozsmarowuje, ale dość długo się wchłania-zostawia na skórze taką tłustą warstwę-mnie to nie przeszkadza jeśli siedzę w domu i mam czas żeby się wchłoną. 


Póki co spisuje się bardzo dobrze, już widzę, że w miejscu na policzku gdzie miałam przesuszoną skórę-zregenerowała się. Krem będę stosowała dalej i czekała na efekty :)




Może próbowałyście same ten krem-jakie odczucia?


Krem do kupienia TU 



11 komentarzy:

  1. Bardzo mnie kusi ten krem! Już na którymś blogu go widzę:)))) Zaskoczyłaś mnie kolorem! Byłam przekonana, że jak większość kremów jest biały!:))) Tym bardziej tym kolorem kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się być dobry na noc :)
    Póki co miałam tylko lekki brzozowy i krem pod oczy - oba bardzo lubiłam

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam już dłuższy czas o tym kremie i myślę, że niedługo przyjdzie na niego pora :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łooo matko, jaki żółciutki ! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze kolor też mnie zaskoczył.
    Super, że zadziałał na przesuszoną skórę na policzku. =)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor zaskakujący,fajne masz ciapki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiem czemu ale kolor kremu mnie odstrasza, mam wrażenie ze skóra będzie żółta, co wiadome jest że tak nie będzie, widziałam już ten krem u koleżanki ale kupię inny z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam, ale kolor ciekawy :p a krem chętnie sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń