Etykiety

środa, 9 grudnia 2015

Strobing Glow od Vipera- nadaj sobie błysku

Strobing Glow od Vipera Cosmetics


Co to właściwie jest ten strobing?

"To potężny trend w makijażu, który rezygnuje z pełnego konturowania twarzy kosmetykami brązującymi i rozjaśniającymi, na korzyść pełnego lekkości makijażu z przebłyskami światła we właściwych miejscach twarzy"

Zostałam wybrana do testów przez Vipera Cosmetics i wybrałam kolor 04, gdyż intrygował mnie jego kolor-lekki róż?





 O produkcie poczytacie na stronie: www.vipera.com.pl
Cena: 11,49zł
KUP: TU

Rozświetlacz występuje w 6 kolorach-uważam, że to sporo, zważywszy na to, że większość firm oferuje głównie 3 odcienie.


Rozświetlacz otrzymujemy w bardzo ładnym błyszczącym kartoniku, a w środku mamy ulotkę, z sposobem nakładania rozświetlacza, ale również opis jak krok po kroku przygotować twarz pod makijaż w trendzie strobing. Uważam, ze jest to świetne rozwiązanie i wielu osobom ułatwi pracę z tym produktem.





Rozświetlacz ma gładką, kremową i jednolitą konsystencję, która z łatwością przylega do skóry i utrzymuje się przez wiele godzin.
Kolor, który wybrałam jest naprawdę śliczny ALE, w moim przypadku sprawdza się tylko na kościach policzkowych oraz pod łukiem brwiowym.. teraz dlaczego.
Nie mam nieskazitelnie porcelanowej buzi(ten odcień idealnie by pasowała do takiej), bardziej jej naturalny odcień wpada w oliwkę, dlatego takiego odcienia nie mogę stosować  na czole, nosie czy brodzie, gdyż wyglądałoby to dość nienaturalnie. 

Pokażę Wam zdjęcie-(bez obróbki) jak wygląda moja twarz po nałożeniu tego rozświetlacza na nos, czoło, pod oczy, na kości policzkowe, brodę oraz nad usta....
Efekt jest zbyt intensywny-świecę się na różowo....

Tak jak pisałam ten kolor u mnie nie sprawdzi się na całej twarzy...
Sam rozświetlacz jest naprawdę super-bardzo ładnie rozświetla i nadaje buzi promiennego, świeżego wyglądu.





Rozświetlacza można również używać na dekolt, ramiona-teraz w okresie świątecznym czy na Sylwestra sprawdzi się idealnie.
Perłowy blask jest imponujący na żywo-niestety zdjęcia nie oddają jego uroku.
Każda osoba powinna w swojej kosmetyczce posiadać taki produkt rozświetlający, gdy jesteśmy zmęczone jednym ruchem pędzla możemy ożywić swoją twarz i nadać jej promiennego wyglądu.




Z pewnością skuszę się na inne kolory, bo jest to bardzo fajny produkt.

wtorek, 1 grudnia 2015

MUSE Cosmetics, Erato, Maskara wielozadaniowa z trzema szczoteczkami



MUSE Cosmetics, Erato

Maskara wielozadaniowa z trzema szczoteczkami




Pojemność: 8 ml
Cena: 98zł
Dostępność: Muse

Marka postarała się o orginalne i bardzo ładne opakowanie tuszu. W zestawie znajdziemy 2 dodatkowe szczoteczki, każda z inną główką. Dwie silikonowe, które mają wydłużyć i rozczesać rzęsy oraz jedną z włosia, która pogrubi rzęsy.

Producent pisze, że już po 15 dniach stosowania tusz przyspiesza wzrost rzęs, ja stosowałam go głównie na dolnych rzęsach i może dlatego nie zauważyłam efektu.

Tusz jest w porządku, ale bez jakiegoś WOW. Najbardziej przypadły mi do gustu szczoteczki silikonowe, ładnie rozczesują rzęsy, ale niestety w moim przypadku efektu wydłużenia nie było, mam zdecydowanie za krótkie rzęsy.
Warto go stosować ze wzgędu na to, ze wzmacnia rzęsy i zapobega ich wypadaniu, ale zdecydowanie cena przerosła jego możliwości. Tusz nadaje się dla oczu wrażliwych, gdyż nie powoduje alergii czy łzawienia.
Mnie tusz wystarcza naprawdę na krótko, więc 98zł to trochę za duży wydatek jak na sam tusz, który nie robi spektakularnego efektu....






czwartek, 26 listopada 2015

Signal WHITE NOW Triple Power GOLD!



Signal WHITE NOW Triple Power GOLD!


Pasta ma formę przezroczysto(czy też srebrnego) niebieskiego żelu.
W ustach tworzy mocno mietową pianę- efekt odświeżenia pozostaje na długo.

Co do efektu wybielania, to od żadnej pasty go nie oczekuję i ta również cudów nie zdziałała. Może po tygodniu jakoś lekko jaśniejsze się zrobiły ale na tym koniec. 

Po za tym mam nadwrażliwe dziąsła i stosuje tylko pasty dla nich przeznaczone, ta pasta niestety na nowo "obudziła" moją nadwrażliwość.

Pasta kosztuje ok.15zł




Produkt do testów dzięki firmie Unilever

wtorek, 24 listopada 2015

Rexona Maximum Protection, czyli bubel- jak się pociłeś tak się poć...





Antyperspirant ten niestety nie sprostał moim oczekiwaniom i nie spełnił obietnic producenta.
Antyperspirant jest niestety mało wydajny i szybko się kończy. Przy każdym użyciu należy wykręcić odpowiednią "porcję" antyperspirantu, który po nałożeniu jest biały i mega brudzi ubrania. Producent zaleca stosowanie na noc-wcale się nie dziwię skoro tak "załatwia" ubrania pod pachami.
48 godzin świeżości i maksymalna ochrona przed poceniem? Ależ skąd!! Jak zaczniesz się pocić to i ten antyperspirant przestaje działać. Dziękuję. Cena z kosmosu ok.25 zł za bubel nie wart 10 zł.



Produkt do testów dzięki firmie Unilever

Clear Szampon do włosów Przeciwłupieżowy Soft & Shiny Hair do włosów normalnych


Clear Szampon do włosów Przeciwłupieżowy Soft  & Shiny Hair do włosów normalnych



Pojemność: 400ml


Szampon przeznaczony do włosów z łupieżem-na szczęście nie mam tego problemu-no chyba, że użyję lakieru do włosów, to wtedy się pojawia....
Konsystencja szmponu jest dość gęsta i wystarczy odrobina by umyć włosy-nawet moje długaśne, dlatego uważam ten szamopn za bardzo wydajny. Jego zapach jest neutralny-delikatny i przyjemny. Kolejną zaletą jest to, że bardzo dobrze się pieni i doskonale rozprowadza na włosach. Po umyciu włosy są miękkie w dotyku i łatwo się rozczesują.
Szampon delikatnie pielęgnuje, nawilża włosy nie podrażniając ich.
Nazwa adekwatna do produktu- włosy są soft and shiny.


Produkt do testów dzięki firmie Unilever. Dziękuję.

poniedziałek, 23 listopada 2015

Kakaowe masło do ciała z ananasem - Logona

Kakaowe masło do ciała z ananasem


Pojemność: 200ml
Cena: 40-50zł
Do kupienia: ecoBody.pl
Dodatkowo przy rejestracji  pierwsze zakupy macie z rabatem 20% 



Masełko z naturalnych składników, polecany również do skóry wrażliwej.
Masło ma delikatną, kremową konsystecję i ogromną zaletę jaką jest intensywność nawilżenia skóry.
Naprawdę świetnie natłuszcza, jego gesta konsystencja w momencie zetknięcia się z ciepłą skórą topi się jak masełko i ładnie wchłania, zostawiając elastyczną skórę, ale i coś jeszcze-coś czego nie znoszę w tym produkcie...zapach. Byłam zafascynowana tym połaczeniem kakao z ananasem-zaciekawiło mnie to i dlatego się na nie skusiłam-ale jak tylko go powąchałam to mi się odniechciało... Zapach jest mega intensywny i kojarzy mi się na skórze z zapachem samoopalaczy, których nie znoszę.
Masło jest bardzo wydajne, wystarczy trochę masełka by natłuścić skórę całego ciała.



Polecam go osobom, które od masła oczekują głębokiego nawilżenia i lubią zapach masła kakaowego, który w tym przypadku jest oszałamiająco mocny.




Jestem ciekawa zapachu Orientalnego-może ktoś z Was już testował i powie czy jest równie intensywne?

czwartek, 12 listopada 2015

Czyste Mydło - Kastylijskie kremowe mydło w płynie

Czyste Mydło - Kastylijskie kremowe mydło w płynie



Pojemność: 250 g
Cena: 19,50zł
Dostępność: TU



Mydło w płynie zwykle kojarzy się z kolorowymi, pachnącymi płynami, wytwarzającymi mnóstwo piany. Otóż nie koniecznie-jeśli mamy doczynienia z naturalnym mydłem to jest ciut inaczej. Mydło wcale nie robi piany, ale za to spełnia swoją funkcję-myje!
Mydło, które dostałam ma mega niepraktyczny dozownik, ciężko się używa mydła gdy trzeba go przechylić i nalać sobie na dłonie, jednak teraz już produkują je z pompką, co zdecydowanie ułatwi dozowanie.

Mydło posiada dodatek 10% czystego oleju słonecznikowego, dzięki któremu skóra jest jedwabna i delikatna w dotyku.
Mydło naprawdę ma działanie nawilżające, już podczas mycia można poczuć jak skóra staje się miękka i naturalnie nawilżona.
Konsystencja mydła jest kremowa, nie gęsta, ale też nie lejąca. Najważniejsze, że mydło jest pozbawione parabenów i wegańskie- czyste, naturalne mydło.








wtorek, 27 października 2015

Podsumowanie testowania Spiderów






Testy co prawda dobiegły końca, ale moja przygoda ze Spiderami będzie trwała nadal.

Dziś czas na moje podsumowanie użytkowania bucików. Tak pisałam w pierwszej recenzji, miałam już wcześniej buty tej firmy i sprawdziły się idealnie to samo ma się do Spiderów. Po prostu nie mam zastrzeżeń i jest to szczera prawda.

Buty przetrwały deszczową pogodę i słoneczne dni jesieni. Stopa nie poci się, nie przegrzewa czy nie wychładza się. Są bardzo wygodne, wszystko za sprawą idealnej podeszwy. Nogi się nie męczą, wręcz odpoczywają w bucie. Mogłabym nawet spać w tych butach :D  Nie jestem zwolenniczką sznurówek, z zwykłego lenistwa wolę rzepy, ale w tym przypadku nie przeszkadzały mi, były na tyle długie, że spokojnie mogłam upchnąć je w bucie bez konieczności wiązania.

Czeka je jeszcze test śniegu, ale i z tym pewnie dadzą sobie radę.

Moja ocena jest oczywista 10/10. 
Wygoda noszenia i niebanalny look!




Buty można nosić do najróżniejszych ubrań, od typowo sportowych  po casualowe.
Przygotowałam propozycje jesiennyh zestawów, do których buty będą super pasowały.



"Burgudnowa jesień"




 "Kobaltu czar"



"Sportowy luz"


"Krata na ponure dni"



Zapraszam jeszcze nie przekonanych do Spiderów na porządną dawkę zdjęć i do sklepu  TU .







Dziękuję marce HOOY za super współpracę.

piątek, 23 października 2015

Niestraszny mi deszcz i chłody, bo ze Spiderami pokonam wszystkie przeszkody! Hooy

Niestraszny mi deszcz i chłody, bo ze Spiderami pokonam wszystkie przeszkody!

Za oknem nastała jesień, deszczowa, ponura i niestety chłodna...
Ale to nie powstrzymuje mnie od wyjścia na spacer i szaleństwa w spiderach, muszę je przetestować w każdych warunkach :D
Przy takiej aurze postawiłam na wygodę i sportowy look.

Wszędzie pełno kałuż, co krok z drzew kapie coś na nos i głowę, czy do domu wróciłam przemoczona? Nie, ależ skąd- wysoka piankowa podeszwa nie przepuściła wody i moje stopy ocalały.





W Spiderach można skakać wysoko pod same chmury. . . Odbijamy się na podeszwie jak na trampolinie.....
I? I nie upadamy na śliskiej nawierzchni, bo buty mają specjalnie prążkowaną podeszwę, która jest przyczepa do podłoża i dzięki niej buty nie ślizgają się, a my nie upadamy co krok :D




Huśtanie się z nogami w kałuży? Czemu nie, buty to przetrwają a podeszwa się umyje. A w stopy wciąż cieplutko jak w bamboszkach.



Powspinałabym się w nich po drzewie, tylko było śliskie i nie miało gałęzi, których mogłabym się uchwycić :D


Pod wplywem wody kolor butów przyciemniał, ale spokojnie nie przemókł.

 Spidery chyba nigdy mi się nie znudzą i jeszcze mnóstwo stylówek wykonam z ich użyciem :D



Buty i wiele innych super rzeczy na stronie: TU
Zapraszam równiez na profil na  FB