Jak wiecie, w pierwszej paczce Ambasadorskiej nie dostałyśmy żadnych cieni, którymi mogłybyśmy wykonać makijaże. Jednak Pierre Rene wysłało paczkę nr 2, w której znajdowało się 12 wkładów cieni, 2 piękne cienie sypkie oraz paleta magnetyczna mieszczącą 10 cieni :)
Czarna, elegancka paleta magnetyczna Pierre Rene Professional
12 cieni Pierre Rene- wkłady
- matowe i perłowe
2 cienie sypkie Pierre Rene
Powiem Wam, że najbardziej jestem ciekawa efektu cieni sypkich, bo pigmentacja jak widać na "gołe oko" jest wspaniała :)
Zazdroszczę :) Pierre Rene ma świetne cienie :)
OdpowiedzUsuńwyglądają super, czekam na makijaż, swatche cieni sypkich, bo faktycznie wyglądają niesamowicie!!
OdpowiedzUsuńAle masz cudne sypańce! :D Piękny turkus i ten glitter też oryginalny ;) nono, czekam na Twoje makijaże jak zawsze ;D
OdpowiedzUsuńWidzę, że dbają w końcu o jakość produktów ;)
OdpowiedzUsuńojej ile piękności :)
OdpowiedzUsuńekstra!! Ciekawa jestem tych cieni sypkich! :) i paletki, jedna dziewczyny pisała, że paletka jako "domek dla cieni" jest tandetna..
OdpowiedzUsuń