Etykiety

poniedziałek, 4 listopada 2013

Pierwsza w życiu ziolowa koloryzaja z Venita Cosmetics

Hejka,
Jakiś czas temu wygrałam konkurs na video testerki balsamów koloryzujących wraz z odżywką i szamponem Venita Cosmetics. 
Miałam miłą niespodzianke gdy po otwarciu paczki moim oczom ukazało sie dodatkowe 8 lakierów do paznokci :) 

Więcej informacji o firmie i produktach na stronie Venita.


Mój zestaw do włosów czerwonych zawierał : 2x Balsam koloryzujący Nr 9 + szampon red + odżywka z henną.


Już następnego dnia zabrałam się za farbowanie włosów :)

Balsam w przeciwieństwie do farb nie ma okrutnie mocnego i drażniącego zapachu, wręcz przeciwnie, jest t produkt praktycznie bezzapachowy,no może z lekko ziołową nutką. Konsystencja balsamu jest lekka i kremowa, dzięki czemu bardzo dobrze nakłada się na włosy. Już od momentu otwarcia tubki ukazuje się nam piękny czerwony kolor. Balsam nie zawiera amoniaku i utleniaczy. Jedna tubka to 75ml balsamu, jest to kolor zmywalny i jak producent pisze utrzymuje się do 8 myć. Cena również zachęca, bo to wydatek rzędu ok.7zł








Zabieram się do farbowania :)
Kolor zaczął robić się bardziej pomarańczowy niż czerwony, co widać na rękawiczce ;)








Jak efekt?
Całkiem obiektywnie-nie powalił mnie ;( Spodziewałam się czegoś mocniejszego i bardziej lśniącego, a otrzymałam prawie nie zauważalny kolor z lekkimi refleksami rudości widocznymi w słońcu. Jego zaletą jest to, że "nie popalił " mi włosów. Niestety farba zmywa się w porażającym tempie, myję włosy co 2-3 dni.




Włosy oczywiście umyłam szamponem Henna Color Red. Szampon ma pojemność 250ml, ładnie pachnie- i to jest jego główną zaletą. Zaskakujący jest sam kolor szamponu, gdyż jest czerwony jak sam balsam. Lubię gdy szampon się mocno pieni, tu niestety tak nie było, nałożyłam go dość sporo, ale piana znikoma ;/ Szampon po użyciu nadaje włosom dodatkowo lekko miedziany kolor w ten sposób podtrzymując jego trwałość, choć u mnie szybko się zmył ;)



Jeśli chodzi o odżywkę to jest całkiem w porządku. Zawiera naturalny ekstrakt z henny, który odżywia i wzmacnia włosy, dzięki czemu końcówki stają się mniej łamliwe. Po kilkukrotnym zastosowaniu włosy stały się bardziej jedwabne w dotyku. Odżywka ma 250ml pojemności i jest polecana do wszystkich rodzajów włosów.


A może któraś z Was już próbowała Venity i się podzieli swoją opinią?







8 komentarzy:

  1. hejka długo się utrzymuje ta henna kolor ???? marzą mi się czerwone włosy ale nigdy nie mam odwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producent pisze, ze 8 tygodni, ale z każdym myciem woda jest czerwona i farba spływa, szacuje, ze trzyma się u mnie bynajmniej 3 tygodnie :)

      Usuń
  2. kiedyś po farbowaniu włosów na rudy używałam tego szamponu i byłam z niego bardzo nie zadowolona, nie pienił się wcale i zjadał mi kolor :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie on sie nie pieni i przez to czuję jakby mi wcale włosów nie mył ;/

      Usuń
  3. Ja się boje henny,bo co chwile zmieniam kolor włosów,a z przykryciem jej jest problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. To nie jest taka typowa henna tylko raczej balsam koloryzujący na bazie henny. Poszukaj w necie info jest dużo na ten temat. Prawdziwa henna nie jest aż tak tania.

      Usuń
  4. przymierzam się do tego balsamu Venity ;)
    niedawno użyłam odżywki koloryzującej z tej firmy, efekt? :)
    dzisiaj dodałam post na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń