Etykiety

piątek, 25 kwietnia 2014

Ciała malowanie-Snazaroo na wysokości zadania stanie!

Cześć,
Dziś chciałam napisać Wam o troszeczkę innym temacie niż makijaż… choć nie bardzo oddalonym mimo wszystko. 
Widzieliście przy okazji wcześniejszych wpisów, że zdarza mi się czasem pobawić w malowanie twarzy. Nie, nie.. nie w kontekście podkreślenia czy skorygowania tego czy tamtego. Malowanie twarzy w sensie body paintingu, wbrew pozorom wcale nie takie skomplikowane, za to dostarczające dużej dawki rozrywki. Efekt i łatwość malowania oczywiście zależy od tego jakie farby wybierzemy.
 Jako młoda mama zwracam dużą uwagę na bezpieczeństwo i jakość uwzględniając możliwe występowanie reakcji alergicznych i podrażnień. Produktów różnych jest aktualnie sporo, osobiście jednak używam i polecam farby do twarzy  angielskiej firmy Snazaroo
 Są na prawdę niesamowite - wyraziste, wydajne i  bezpieczne dla każdego rodzaju skóry (nawet naszych maluszków). Aby rozpocząć malowanie potrzebujemy jedynie trochę  wody, pędzle, gąbkę i odrobiny wyobraźni. Są dostępne w formie pojedynczych krążków lub zestawów tematycznych. Udało mi się trafić do sklepu, który jest oficjalnym importerem produktów Snazaroo. Zajrzyjcie koniecznie na stronę sklepu internetowego  maluje.pl .
Jest to sklep plastyczny więc nie na farbach do twarzy się kończy. Jeśli interesujecie się plastyką na pewno znajdziecie tam sporo rzeczy dla siebie. A jeśli nie to może właśnie stwierdzicie że to dobry moment żeby spróbować swoich sił w malowaniu lub rysowaniu.
Polecam również profile facebookowe, pojawia się na  nich sporo promocji i konkursów.
maluje.pl facebook https://www.facebook.com/malujePL 

Poniżej przykładowe prace zmalowane farbami Snazaroo :)









Zachęcam Was kochani do zabawy w malowanie, bo jest to świetna rozrywka :)

6 komentarzy:

  1. wow :) jak zwyjke rewelacyjne
    masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukam farbek, które po pomalowaniu i wyschnięciu nie zaczynają "pękać".... powiedz, czy te robią na twarzy taką skorupę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że mnie nic nie pękało, ani nie była to skorupa makijażowa. Farbki są delikatne i bardzo łatwo się je aplikuje.

      Usuń