Cóż Ci Łosiu zawdzięczam drogi?
Otóż wygląd mego lica młody.
Babuszka Agafia dobrze wie jak mleko wykorzystać Twe.
Naturalne składniki miksuje, starannie je łączy i z głową dozuje.
Czy ktoś zna, czy ktoś wie, gdzie Syberia znajduje się?
Otóż ta kraina położona jest w Północnej Azji, wchodzącej w skład Rosji. I właśnie tam żyją sobie łosie, a ile dobroci niosą o tym poczytacie dalej...
Mam możliwość współpracy ze sklepem Skarby Syberii, dzięki któremu otrzymałam kilka produktów, które mogłam sama sobie wybrać :) Skarbom Syberii serdecznie dziękuję :)
Zapraszam również na fanpage: https://www.facebook.com/skarbysyberii?fref=ts
Na pierwszy ogień poszła wyczekiwana prze ze mnie:
MASECZKA DO TWARZY NA MLEKU ŁOSIA-ODMŁADZAJĄCA
SKŁAD:
Skład (INCI): Aqua, Kaolin (glinka biała), Carbomer, Organic Rhodiola Rosea Root Extract ( organiczny ekstrakt z różeńca górskiego), Morus Alba Fruit Extract (sachalińska morwa biała), Organic Beeswax (organiczny biały wosk pszczeli), Milk (mleko łosia), Sodium Cetearyl Sulfate, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii (masło shea), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Xanthan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid
DZIAŁANIE:
Mleko łosia jest 4-krotnie bogatsze w składniki odżywcze od mleka krowiego, wykazuje wybitne działanie odmładzające.
Organiczny ekstrakt różeńca górskiego bogaty w kwasy organiczne i flawonidy przywraca skórze jędrność i elastyczność.
Morwa sachalińska zawiera karoten, witaminy z grupy B, działa wygładzająco i uspakająco na skórę.
Organiczny biały wosk pszczeli chroni skórę przed utratą wilgoci.
Biała glinka kaolinowa zawiera krzem, żelazo, potas, magnez, tytan, sód, wapń, glin. Działa łagodnie, koi skórę i uspokaja. Łagodnie ściąga pory, wspomaga gojenie ran i stanów zapalnych. Jak każda glinka odświeża, odżywia i wygładza skórę.
STOSOWANIE:
Maseczkę nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy i szyi omijając okolice oczu.
Po 10 minutach zmyć ciepłą wodą.
Stosować 1-2 razy w tygodniu.
MOJA OPINIA:
Samo opakowanie kusi i zachęca do kupna. Niby takie, powiedziałabym "zielarskie"- czyli w 100% naturalne, wiejskie, a z drugiej strony estetyczne, eleganckie i dość wyrafinowane jak na maseczkę z "saszetki".
No właśnie bardzo podoba mi się to, iż nie jest to zwykła saszetka, z której trzeba się nielada namęczyć by coś "wyskrobać"-o nie! Jest to pojemne, bo aż 100ml opakowanie z poręcznym i ułatwiającym wydobywanie maski "dzióbkiem".
Po otwarciu nasz nosek rozpieszcza delikatny i przyjemny zapach, który napewno nikomu nie będzie przeszkadzał :)
Maseczka jest koloru białego o lekkiej i kremowej konsystencji, którą bardzo łatwo rozprowadza się po twarzy :)
Co do efektu odmładzania, to jeszcze nie zadziałał, ale mam cichą nadzieję, że ten proces zaczął się pod moją skórą i tylko czekać mi pozostało na efekt WOW :)
Jednego jestem pewna-super nawilża i wygładza skórę, Tuż po zmyciu pod palcami wyczuwamy delikatną, gładką i miękką skórę :) Jest to jedna z lepszych maseczek jakie używałam-naturalna, przyjemnie pachnie, no i ten efekt odmładzania -to kusi, oj kusi :)
Już po 2 użyciach moja skóra stała się bardziej elastyczna, bo w moim wieku jest to bardzo istone, aby skóra była nawodniona i sprężysta. Lata lecą, a skóra nie młodnieje-ale jestem pełna nadzieji, że majestatyczny łoś zaradzi upływowi czasu i troszke mnie odmłodzi ;)
Dziękuję Ci Łosiu <3
Twoja wielbicielka Aga
mnie ta maska podrażniła :(
OdpowiedzUsuńmam inną maseczkę z tej firmy, ale też jest świetna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lekka notka :)
OdpowiedzUsuńJa też mam inną maseczkę tej samej firmy i jestem z niej mega zadowolona, podkrada mi ją i moja mama i siostra :D
Mleko łosia??? Szok! Jak oni je pozyskują? Nie słyszałam o hodowli łosi :)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście ten łoś kusi :)
OdpowiedzUsuń